Odpowiedź jest prosta. Jeśli chcesz mieć poczucie sensu oraz świadomość, że robisz coś więcej dla tego świata, to jesteś we właściwym miejscu. Pomaganie wynika z naszej prawdziwej natury i cała nasza ekipa, wierzy w dobro ludzi, którzy w obliczu wojny zamieniają gorycz w czyste działanie i dają nadzieję tym, którzy ją tracą. Jeśli wesprzecie nas, a potrzebujemy tego bardzo, sami szybko zobaczycie, jak wiele dobra pomnożymy wspólnie!
Widok uśmiechniętych dzieci, które nareszcie jedzą coś ciepłego. Oczy ratowników medycznych działających na liniach frontowych, którzy nagle dostają nici chirurgiczne do szycia ran i już nie muszą szyć czymkolwiek, co jest pod ręką ( sznurki, zwykłe nici, żyłki do wędki). Nadzieja w oczach kobiet, które zostawiły tak niespodziewanie swoich mężów na wojnie, które starają się odnaleźć wraz z dziećmi w naszym kraju. Żyją w ciągłej niewiadomej i w dużym stresie – co będzie z ich życiem, pracą, studiami? Czy wrócą do domu i znów będą wszyscy razem, z rodziną? Kiedy?
Siłę dają nam też niesamowici ludzie, którzy chcą wciąż nam pomagać. To oni są skrzydłami, dzięki który lecimy. Lecimy czasem do dzieci z domów dziecka, czasem na front do medyków, czasem do załamanych żon i matek, do ludzi z niepełnosprawnościami, którzy tracąc domy i rodziny nagle też znaleźli się w Polsce pośród tych zdrowych, czasem do głodnych i zagubionych.
Można przynosić, lub wysyłać na adres jedzenie, lub odzież, zabawki, lekarstwa, do Punktu Pomocy Humanitarnej
Można nas wspierać na zbiórkach, które organizujemy np. na portalu Siepomaga.pl
Można nam wpłacać darowizny na konta bankowe- podane TUTAJ.
Zapraszamy do działań wolontaryjnych, wszelkie info na naszej grupie TUTAJ
Bardzo jasno i regularnie informujemy o naszych działaniach na naszych social mediach. Kiedy ktoś nas wspiera i pochyla się nad programami, które tworzymy i realizujemy- zawsze mamy czas na podziękowania, spotkania i ładowanie wspólnie baterii na kolejne działania.
Podamy Wam tylko kilka faktów z naszych akcji pomocowych, które zrobiliśmy w ostatnim roku, od wybuchu tej strasznej wojny. Jeśli jesteście zainteresowani naszą historią, a sięga ona już 19 lat…Tak, tak…to zachęcamy do zerknięcia na naszą stronę oraz poczytanie artykułów, które znajdziecie i na naszej stronie i w naszych social mediach. TUTAJ lub TUTAJ
Dodatkowo staramy się pomagać i wspierać ponad 500 rodzin, zgromadzonych wokół Klasztoru Dominikanek w Pyrach oraz ponad 200 rodzin z Otwocka.
3. Zorganizowaliśmy: